Szydełko u mnie na razie poszło w "odstawkę"... Nie żebym nie miała materiału, ani pomysłów, ale że jest okres letni, to jestem w szale robienia przetworów na zimę. Do tej pory zrobiłam ponad 150 słoików wszelakiej "maści". I wiśnie, i porzeczki, i buraczki, i ogórki, i cukinia.... a wszystko na różne sposoby. I na słodko, i na słono, i na pikantnie. Nawet winko "pędzę" ;) Ba! nawet dwa winka... a będzie i trzecie jesienią (z jeżyn i winogron). A skoro będzie wino, to muszę mieć pojemniki na te wino. Tak wiec produkcja butelek i karawek decoupażowych idzie pełną parą.
Na początek zaprezentuję zestaw czterech szklanych karawek z butelek po nalewkach alkoholowo-owocowych. Co o nich sądzicie?
Karawki lecą do soczystego wyzwania Szuflady.
oraz do "Recyklingowego Wyzwania" w "Art-Piaskownicy"
pozdrawiam i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze
JJka
winogronowe karafki w sam raz na wino;)
OdpowiedzUsuńKarafki cudne!
OdpowiedzUsuńPomysł pierwsza klasa!! Fajnie będzie taki w długie jesienne wieczory raczyć się winien z takiej przepięknej karafki! :)
OdpowiedzUsuńWow, masa przetworów :) Jak tego wina będzie tyle co przetworów to będzie potrzeba jeszcze dużo karafek ;) Fajnie wyglądają, picie z nich wina będzie na pewno przyjemniejsze :)
OdpowiedzUsuńKarafki śliczne . Motyw bardzo pasujący do zawartości . Pozdrawiam wakacyjnie.
OdpowiedzUsuńKarafki wyszły świetnie, ale praca nie spełnia wymogów regulaminu wyzwań Szuflady i nie jest brana pod uwagę przy wyborze najlepszych prac.
OdpowiedzUsuńoj ależ smaków narobiłaś ... sama kiedyś robiłam winko ale z dzikiej róży i soku z brzozy - też polecam - buteleczki urocze - będzie piękny prezent dla kogoś - dziękuję za udział wyzwaniu Art Piaskownicy Ki :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne karafki, a jakże smakowicie można je wypełnić!!! Bardzo ładny komplet!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)